Autor |
Wiadomość |
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 23:24, 25 Lip 2006 Temat postu: + Kult Taiyou + |
|
|
"Słońce kończy swoją codzienną wędrówkę; czerwono-pomarańczowe płomienie ogarnęły ogromne połacie lasu i samą Cytadelę. Cos jednak jest nie tak, jak być powinno. Zegar w klepsydrze mówi, że jest godzina pierwsza w nocy"
<śpiąca Mako przekręciła się na drugi bok>
"Ciemność. Totalna ciemność. Ledwo można odróżnić kształty poszczególnych drzew. Wyciągasz dłoń. Nie widzisz jej. Spoglądasz w niebo. Żadnej gwiazdy. Klepsydra wskazuje południe"
<czarodziejka z jękiem nakrywa głowę poduszką>
"Trzeci obraz. Podziemia. Jakaś jaskinia. W południe Słońce dociera przez dziwny otwór w sklepieniu do wnętrza, zalewając jasnym światłem posąg brodatego człowieka trzymającego w prawej dłoni złoty dysk, mający przedstawiać Słońce"
<Mako obudziła się i zerwała. Nieprzytomnie rozejrzała się po pomieszczeniu. Była w swoim apartamencie. Po chwili założyła swój czarny płaszcz i wyszła z Cytadeli, pod osłoną nocy. Ruszyła w las, najwyraźniej czegoś poszukując>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Wto 23:33, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Neldrin był w tym czasie w lesie, bo chciał wypróbować swoją różdzke i tym samym swoje umiejętności. Rzucał na siebie bardzo różne zaklęcia, gdy nagle zauważył jakąś postać>
W koncu elfy mają infrawizje, no nie? xD
<przeslizgnął sie bezszelestnie stając tuż za nią i wyjmując miecz. Był pod wpływem czaru "niewidzialność". Juz chciał wyprowadzić cios, zrobił salto w powietrzu, i stał sie widzialny tuz przed nią. Zobaczył twarz Makoto>
-Co Ty tu robisz o tej porze?! Chcesz mnie przestraszyć na śmierć?! Nigdy nie nosiłaś czarnych płaszczy! Myślałem ze to... Dobrze, ze nigdy nie atakuje od tyłu...
<wydarł sie i schował miecz>
-Przepraszam, to twoja sprawa... Nie bede przeszkadzał, napewno masz jakąś ważną sprawe, skoro załatwiasz ją w środku nocy... Nie bede przeszkadzał...
<szepnął i powoli zaczął sie oddalać>
-No chyba, ze moge w jakiś sposób pomóc...?
<spojrzał na nią. W mroku praktycznie nie bylo go widać>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 14:08, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Co się dzieje? Kto tu jest?
<Spytał zdziwiony.Siedział niedaleko pod drzewem.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 16:13, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako zdjęła kaptur i spojrzała na Neldrina obojętnym wzrokiem>
- Neldrinie, nie podnoś głosu. Nie jestem małym dzieckiem, doskonale wiem, co do mnie mówisz.
<szepnęła>
- I cieszę się, że mnie nie zabiłeś.
<powiedziała spokojnie. Po dłuższej pauzie westchnęła i spojrzała na Zygiego wyłaniającego się z ciemności>
- Mieliście kiedykolwiek do czynienia z ruchem herezji?
<zapytała towarzyszy>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 16:15, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Ja zwalczałem czcicieli szatana.Jestem paladynem więc to mój obowiązek.
<Wstał i spostrzegł Neldrina>
-Ty też tu?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Śro 16:19, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-I ty?
<tez sie zdziwił>
-Herezja? Bardzo dawno temu, ale nawracanie w mojej kulturze, to zabijanie niewierenych heretyków...
<oznajmił>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 16:42, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<pokręciła przecząco głową>
- Herezja, o której wspomniałam, to raczej nawracanie.
<zastanowiła się>
- Jak wiecie, w naszej krainie generalnie panuje politeizm. Ostatnio dają o sobie znać wyznawcy innego kultu. Kultu uznającego wiarę tylko w jednego bożka. Można powiedzieć, że to fanatycy, pragnący prowadzić wojny święte. W ich mniemaniu święte.
<oznajmiła przyciszonym głosem>
- Nie mogę dopuścić, by w Lossehelin wybuchła wojna domowa. Szczególnie teraz, gdy atak elfów leśnych i początek wojny wisi w powietrzu.
Ostatnio zmieniony przez Makoto dnia Pią 17:16, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Śro 16:43, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-No tak, tylko wiesz, ze nawet gdy zabijesz przywódców tej sekty, to ta wiara i tak przetrwa...
<powiedział i zacząl jeśc jabłko>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 16:45, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Więc mamy zniszczyć kult?
<Spytał poważnie>
-Coś w sam raz dla mnie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Śro 16:50, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Jest jakiś znak szczególny, dzieki któremu bedziemy mogli odróżnić sekciarzy?
<zapytał dojadając jabłko>
-Bo nie zamierzam mordować wszystkiego, co spotkam na drodze...
<szepnął>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 17:02, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako kiwnęła głową>
- W rzeczy samej. Wierni swojego boha zwą Taiyou. W przekładzie na język elficki znaczy to Siloviel, czyli Słońce. Jest to więc kult boga słońca.
<westchnęła>
- Niestety, nie wiem, co dokładnie wyróżnia praktykujących. Chcę więc dotrzeć do ich siedziby. Dlatego się tu znalazłam.
<założyła na głowę kaptur>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Śro 17:05, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Świetnie... Byłoby łatwiej, gdyby na czolach mieli wytatułowane słoneczko, albo napis: "Zabij mnie, jestem sekciarzem..."
<zasmiał sie cicho>
-Dobra szkoda czasu, ruszajmy...
<powiedział i takze założył czarny kaptur>
"Nowe zaklęcia mroku sie przydadzą..."
<pomyslal i sie usmiechnął>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 17:05, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Dobra.Idziemy.
<Wyciągnął z torby ,którą miał przy sobie płaszcz z kapturem i ubrał go>
-Podamy się za jednych z nich.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Śro 17:08, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-To chyba nie najlepszy pomysł, jezeli mają jakiś znak, to wpadniemy... Moze powiemy, ze chcemy sie do nich dołączyć?
<zaproponował>
-Ale ja nie chce mieć wytatułowanego słońca na twarzy...
<szepnął bardzo cicho i zaczął znów sie smiac>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 17:08, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<uśmiechnęła się lekko i ruszyła w stronę znanego już wszystkim wodospadu>
- W moich snach ich siedziba znajdowała się w jaskini. Jedyne zdatne do użytku groty usytuowane są w pobliżu jeziora. Tam zamierzam szukać ich świątyni.
oznajmiła, ruszając żwawym krokiem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|