Autor |
Wiadomość |
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Nie 14:44, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<uśmiechnęła się do Zygiego>
- Przed chwilą zastanawiałam się nad tym samym.
<kiwnęła głową>
- Choć mówi się, że wiara daje moc, dzięki której można wszystko...
<oznajmiła, nie do końca z przekonaniem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Caius
Upiorny Duch Lossehelin...
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zaświatów...
|
Wysłany: Nie 14:52, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Witaj Zacny <duch lekko schylił głowę na widok nieznajomego> Nieczęsto spotykasz nieumarłych, prawda?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 16:55, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<Przeniósł wzrok na Caiusa>
-Witaj.Bardzo często spotykalem nieumarłych z tym,że byly to ożywione przez nekromantów szkielety lub zombi mające zamiar mnie zjeść.A duchów niestety nie miałem okazji tak często spotykać,tym bardziej w Lossehelin.
<Uśmiechnął się.Spojrzał na Mako>
-Odbudują to,a za jakiś czas i tak to się rozsypie.Lepiej byłoby zrobić tu coś bardziej pożytecznego...coś trwalszego i bardziej pożytecznego dla społeczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aranel
Niedoszły księć z krainy trzech króli
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina trzech królików xD
|
Wysłany: Pon 22:09, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Co masz na myśli Zygi? <wtrącił Aranel, zaskoczony wypowiedzią Zygiego>
Może fontannę, albo pomnik dla naszej ślicznej władczyni <uśmiechnął się i spojrzał na Makoto>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caius
Upiorny Duch Lossehelin...
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zaświatów...
|
Wysłany: Wto 15:22, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<Duch raz jeszcze zlustrował wzrokiem rozmówcę. Przez chwilę zastanawiał się, komu bardziej współczuć - zombi, które miały go zjeść czy ich niedoszłej potrawie; skoro jednak ofiara - tfu, potrawa - uciekła - mógł spokojnie współczuć głodnym nieumarłym*>
"Pomnik... <westchnął w myślach> Żeby w trakcie rewolucji było co obalać. Taak... Ludzie lubią symbole. Zwłaszcza te, symbolizujące stare, dobre czasy"***
*Z przykrością muszę stwierdzić, że niekoniecznie było tak jak jest. To znaczy nie tak jak jest napisane. Współczucie dla zombi raczej wynikało z martwej solidarności niż chłodnej kalkulacji... no ale nie musicie o tym wiedzieć.**
**I nie wiecie.
*** A ten przypis możecie wymyślić sobie sami;p
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 19:14, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie chodziło mi o pomnik...
<Właśnie przypomniało mu się dawne doświadczenie z tym tworem artystycznym(aż się łezka kręci...piękne stare czasy... )>
...chociaż nie bylby to głupi pomysł.Niestety nie mógłby stać tutaj - za daleko od Lossehelin.Przynajmniej z mojego punktu widzenia i siedzenia też.Poprostu uważam,że powinno stać tu coś nowego...coś czego nie ma w żadnej innej krainie.Na tym moje pomysły się kończą.
może Losseland? heh
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Sob 16:46, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<Makoto uśmiechnęła się lekko, spojrzawszy na Zygiego nieco z rozbawieniem>
- Szkoda, że Nograd pozbył się tego pomnika... Nie widziałam go, a szkoda. Głośno o nim było w całym Lossehelin.
"I nie jestem śliczna"
<mówiąc, a raczej myśląc to, Ninde zatknęła kciuki za swój pas. W pewnym momencie chciała coś przekazać i już otworzyła usta, by zacząć swój wywód na temat symboliki i jej znaczenia, gdy przerwał jej huk gromu. Dziewczyna zadarła głowę do góry i spostrzegła, że w oddali niebo było zachmurzone. Zbierało się na burzę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 18:24, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ktoś na górze...
<Spojrzał nad siebie>
-...się wkurzył.
<Więcej już nic nie powiedział co widocznie już się wygadał.Spojrzał jeszcze tylko za siebie,jakby sprawdzając czy jeszcze może go coś zaskoczyć.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara-san
(nie) Wredna (nie) Biała Paladynka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Anielskiej Krainy...
|
Wysłany: Nie 19:02, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- A wy o jednym.... a ja wiem kto to zrobił i juz za to zapłacił.... I jeszcze wiem jak to wszystko spwrotem wrocic do normy....
< powiedziala Sara idaca spokojnie w ich strone, za nia z popiolu zaczely powstawac kwiaty.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caius
Upiorny Duch Lossehelin...
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zaświatów...
|
Wysłany: Nie 19:23, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<Duch westchnął cicho... kwiatki zniszczyły całą martwą atmosferę tego miejsca - a już powoli zaczynał czuć się jak w domu>
- Anioł <mruknął>
Niedługo będą nawet w piekle. <uśmiechnął się lekko> O ile już ich tam nie ma.
- Witaj Pani <skłonił się lekko w Jej stronę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Nie 19:48, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<A jednak coś go jeszcze zaskoczyło...>
-Witaj Saro.
<chwilę zajeło mu przemyślenie słów anielicy>
-Mi tam burza nie przeszkadza.
<Dodał dość posępnie jak na niego>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara-san
(nie) Wredna (nie) Biała Paladynka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Anielskiej Krainy...
|
Wysłany: Nie 21:43, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- jednak miasto trzeba wrócic do pierwotnego stanu, poniewaz sama spowodowalam ten kataklizm....
<ostatnie slowa powiedziala szeptem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caius
Upiorny Duch Lossehelin...
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zaświatów...
|
Wysłany: Pon 22:09, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
"Poprawka..." <duch postanowił zweryfikować swoje myśli> "Anioły już w piekle były."
<po chwili zaś wzniósł oczy ku niebu, w poszukiwaniu swojego skrzydlatego przyjaciela>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sara-san
(nie) Wredna (nie) Biała Paladynka
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Anielskiej Krainy...
|
Wysłany: Wto 7:15, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak chcesz Caius....
<mruknela slyszac jego mysli>
- W piekle to byla tylko moja matka!
<warknela ostro>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caius
Upiorny Duch Lossehelin...
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zaświatów...
|
Wysłany: Wto 20:01, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Znasz mnie, Pani? <duch spojrzał rozmówczyni głęboko w oczy*>
Swoją drogą <pomyślał> Czy ktoś jeszcze ma paskudny zwyczaj czytania w nieswoich myślach?
*Tak głęboko, jak patrzą nauczyciele gdy przyłapią ucznia na jakimś drobnym błędzie. Na przykład powiedzą, że Konstytucja 3 Maja została uchwalona 10 kwietnia.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|