Autor |
Wiadomość |
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Pon 22:24, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako ruszyła przed siebie>
- Nieźle się tu urządzili...
<zakpiła pod nosem>
- Myszy, szczury i Cień. Wspaniale.
<ruszyła szybszym krokiem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:27, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<przesuwała się wzdłóż ściany. Kiedy ktoś sie odwracał zastygała w bezruchu.
Uśmiechnęła się.>
"Zaraz będzie pułapka"
<Ta myśl była "zablokowana". Zatrzymała się patrząc na Makoto.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 14:17, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Odwrócila się gwaltownie do tytłu. Rozejrzała się i poszla z powrotem za pozostałymi>
- Mam nadzieję, że to był szczur...
<Szepnęła sama do siebie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:32, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Zauważyła, że zbliżają się do jednej z pułapek, na którą już sama się natknęła. Skręciła w korytarz uśmiechając się lekko. Utworzyła magiczną kulkę, która poleciała w stronę dziewczyn. Minęła je i uderzyła w jedną z kamiennych płyt. Gdy ta została wciśnięta z ziemi wysunęły się kolce, na których wyraźnie widać było ślady krwi, a nawet kawałki ludzkich szczątków.
Pokiwała przecząco głową. I skryła się w korytarzu.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 15:50, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Spojrzala zdziwiona na kolce i znów sie obejrzała. Tym razem odeszła trochę w tył sp[awdzając czy kogś tam nie ma. Już była przy korytarzu przy którym schwała się Shaitana, ale zrezygnowana powróciła do gupy>
- A mogłabym przysiąc, że ta energia należala do...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:14, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-A fuj...
<jęknęła na widok tego, co było na kolcach. Z jej twarzy zniknęła wściekłość. astąpiło ją obrzydzenie>
-Ciekawe ile to już tu jest.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 17:16, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Wzruszyła ramionami>
- Pewnie dość dlugo, ale sadząc po śladach krwi chyba niedawno ktoś tu był...
<Pomacała kolce sprawdzając czy są dość ostre>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:18, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Uee!!! Nie dotykaj tego!!! To ochydne!!!
<powiedziała z obrzydzeniem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 17:21, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Daj spokój, widziałam gorsze rzeczy...
<Zklęciem zniszczyla ścianę, żeby mogli przejść dalej>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:23, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<nic nie odpowiedziała ale ominęła kolce z jak największej odległości>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 19:03, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako rozejrzała się bacznym wzrokiem. Wiedziała, że nie są sami, ale nie powiedziała tego głośno>
- Ktokolwiek tu był, dziękuję za uratowanie skóry.
<powiedziała głośno, jakby chciała to oznajmić całemu światu>
- Idziemy dalej.
<powiedziała ton ciszej>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 19:07, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie musisz się tak drzeć...
<Obejrzała się na chwilę, później popędzila za resztą>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:10, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Uśmiechnęła się i powoli zaczęła iśc za Nimi. W ciemnym, mrocznym korytarzu była niewidoczna mając na sobie czarny płaszcz. Skradała się jak kot, przykucając co chwilę. Szła wzdłuż jednej ze ścian. Bacznei ich obserwowała.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 19:18, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<W końcu doszli do przestronnego, lecz ciemnego i cuchnącego pomieszczenia. Po prawej stronie dostrzegli spływającą brudną wodę. Naprzeciwko znajdowały się trzy przejścia>
- Które wybieramy?
<zapytała Mako, rozglądając się>
- A może gdzieś znajdziemy wskazówkę, w którą stronę należy podążać?...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:20, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Zatrzymała się. Była niedaleko. Skryła się jednak za niewielką wystającą ścianką. Uśmiechnęła się>
"Dwa to ślepe korytarze, trzeci to przejście"
<Pomyślała, ale myśli te było obce, bezosobowe. Sama nie wiedziała skąd tak dobrze umie się kamuflować. Uśmiechnęła się jedynie cofając trochę.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|