Autor |
Wiadomość |
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 21:21, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie spodziewaliśmy się dobrego ducha tak samo jak ciebie czającej się gdzieś za nami.
<Przysiadła na najbliższym kamieniu>
- Dlaczego pytasz?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:23, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Swiatło...
<Zachichotała>
-Dlatego pytałam... Cóż... O to mi chodziło.
<Mrugnęła do Niej i cofnęła się, gdyż światło raziło ją w oczy.>
-Idziecie, czy macie zamair tu stać lub siedzieć jak co niektórzy.
<Zaśmiała się. Ruszyła w stronę korytarza po lewj stronie. Zatrzymała się przed samym wejściem. przez chwilę stała, potem klęknęła i ostrożnie czołgała się na kolanach.>
-Nie patrzcie się tak... Pułapki...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 21:48, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Zmrużyła oczy>
- Gdybyś najpierw nam powiedziała co to za pułapki, byułoby nam łatwiej...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:54, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie natrafiłam na wszystkie, ale niektóre...
<Pomacała ręką i wcisnęła jakiś kamień. Ze ścian wystrzeliły strzały.>
-To już sie nie powtórzy... Pojedyńcze... Pojawia sie dopiero jak je tam włożą... Mozecie iść...
<Nadal na kolanach poczołgała się trochę dalej. Dopiero teraz zauważyli, że ma rozerwany na plecach płaszcz. Pod spodem widać było długą i dość głęboką ranę.>
-smiało...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 21:59, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Shai czy coś ci się stało po drodze?
<Przez cały czas nie drgnęła>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:02, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Tak, trafiłam na pułapkę...
<Zachichotała>
-Kolce... Udało mi się uniknąć i drasnęły mnie jedynie.... Chodź, chodź...
<Odwróciła się uśmiechając się lekko.>
-Tylko, proszę, gdybyście mogli trochę dalej odemnie ze światłem. Wolę jak jest ciemno.
<Uśmiechała się nadal.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 13:36, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako patrzyła na nią z niemałym zdziwieniem>
- Shai, coraz bardziej mnie zaskakujesz. Prowadź więc.
<dotknęła ręką koniec laski, przygaszając płomień. Zrobiło się ciemniej>
- Natura mogłaby zamieszkać w tym miejscu... Trzeba by je tylko oczyścić od wszelkiego Zła.
<powiedziała bardziej do siebie niż do innych. Podwinęła suknię, przyklęknęła i podążyła za Shai>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Śro 13:38, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Kirai wzruszyla ramionami podążyła za dziewczynami>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:41, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Możecie iśc normalnie...
<Zaśmiała się>
-nie jest tu aż tak nisko... I radzę iśc trochę dalej... jakby co... żeby wam się nic nie stało... nie znam zbyt dobrze tych korytarzy...Byłam tu raz- sama, a za drugim razem śledziłam jednego z przybywających tu...
<Usmiechnęła się>
-Narazie nie powinno nic nas spotkać...
<Wolno szła przed siebie.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Śro 13:43, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Podniosła się nieco>
- A gdzie tak dokładnie powinniśmy dojść?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 13:43, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<wyprostowała się na słowa Shai, jednak równocześnie walnęła głową w strop. Jęknęła cicho>
- Mówiłaś coś, Shai?...
<odwróciła się do nije, śmiejąc się i rozcierając głowę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:46, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Długa droga... Nie byłam w miejscu świętym... Nie chciałam iść tam sama- zbyt duże ryzyko..
<Zaśmiała się>
- ich bóg... On jest czystym złem, że tak powiem.
<Zaśmiała się.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Śro 13:48, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Skąd to wszystko wiesz?
<Spytala zaciekawiona>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Śro 13:50, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako spojrzała na Shai przeciągłym wzrokiem, nadal rozcierając sobie głowę>
- Shai, czy Ty wiesz, co robiłaś?... Igrałaś z jedną z najniebezpieczniejszych organizacji, jeżeli tak to mogę ująć, a nie wydajesz się tym faktem poruszona.
<zmarszczyła nieco brwi>
- Wręcz przeciwnie.
<minęła ich bez słowa>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:29, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Skąd to wiem? Czytałam o nich w bibliotece, znalazłam tam stare gazety. Było o nich głośno, gdy miasot to było jeszcze stosunkowo młode. No i wiem skądś jeszcze...
<Zaśmiała się>
-... Ale nie jestem pewna czy chcielibyście wiedzieć i czy byłoby to dla mnie bezpieczne...
<Zaśmiała się>
-Mako... Ja się ich nie boję... Może nie tak- nie boję się ich boga...
Stań Mako.
<Wyprzedziła dziewczynę.>
-Zapadnia.... Trzeba ominąć... Kończy się tam..
<Wskazała na duży kamień. Uśmiechnęła się lekko.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|