Autor |
Wiadomość |
|
Sara-san |
Wysłany: Wto 22:20, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
<dziewczyna wpadła na pomysł>
- Najpierw przewoźnik bierze kozę na drugi brzeg,potem bierze wilka i zostawia go na drugim brzegu a bierze kozę spowrotem,potem zabiera kapustę a zostawia kozę.A na końcu wraca się po kozę.
<zasmiała się> |
|
|
amral |
Wysłany: Nie 15:59, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
-Zygi wyluzuj... jestem za uniewinnieniem...
<uśmiechnął się do Sary>
-do wszystkiego trzeba podchodzić ze spokojem..
<poklepał go po ramieniu>
-w naszym bractwie nieważne kto kogo bije ale ważne czy mu się należy...
<powiedział z powagą>
-szczerze mówiąc na jej miejscu też bym ci przywalił...
<szepnął mu do ucha>
-UNIEWINNIAM
-kontynuujmy test... Sara nie odpowiedziałaś mi na moje pytanie-zagadkę...
<uśmiechnął się do niej>
-czekam... |
|
|
Sara-san |
Wysłany: Nie 14:31, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
- Nie dobrze...
<wilczyca zarzucia Sarę na siebie> |
|
|
Neldrin |
Wysłany: Nie 14:28, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
-Owszem, przepraszam, lecz nie mogłem zapanowac nad swymi emocjami... Taki juz sie urodziłem... Jestem pol-krwi wiedzminem... Nie panuje nad soba gdy widze podobne sytuacje
<powiedział elf> |
|
|
Kirai |
Wysłany: Nie 14:25, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
- Mówiłam o Neldrinie a nie o tobie.
<Powiedziała ze złością>
- Mniejsza z tym. Odchodzę.
<Odwróciła się i podniosła rękę na pożegnanie> |
|
|
Sara-san |
Wysłany: Nie 14:19, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
<Sara blado spojrzała na niego i wstała kłaniając się>
- Dziekuję...
<wyszeptała a wilczyca przytaknęła>
- To ja dziekuję i przepraszam za moją panią...
<warknęła jak na wilka> |
|
|
Zygi |
Wysłany: Nie 14:17, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja chętnie daruje Sarze bo nie jestem jak to niektórzy myślą np Kirai dupkiem.Wiem że Sara ma pewną dolegliwość...daruje jej ale niech to będzie ostatni raz.A ja nie podnosiłem na nikogo ręki Kirai. |
|
|
Sara-san |
Wysłany: Nie 14:14, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
- Ona nie wie co zrobiła!
<stanęła przed nim wilczyca>
- Sara ma w sobie coś z demona nie panuje nad nim nie mozesz jej karac za coś czego nie zrobiła świadomo!
<broniła ja wilczyca> |
|
|
Kirai |
Wysłany: Nie 14:13, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
- A Neldrin to może ni podniósł ręki na Sarę?
<Warknęła>
- Co tam jakieś głupi zawieszenie w bractwie... Kilkoro z as można podać do sądu Lossehelin. |
|
|
Zygi |
Wysłany: Nie 14:12, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
Za złamanie zasady Bractwa o zakazie podnoszenia ręki na innego członka Bractwa(w tym przypadku na mnie) wnoszę o usunięcie z adeptów Sary-san.Przykro mi bo i tak ją lubię ale w takim wypadku nie mam wyboru...Niewiem może ci bym to nawet darował ale co później?Znowu kogoś zaatakujesz.
JAk uważasz Amral? |
|
|
amral |
Wysłany: Sob 15:46, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
-mnie też to pasuje. Zdałeś... |
|
|
Zygi |
Wysłany: Sob 15:40, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Mi to pasuje a tobie amral? |
|
|
Neldrin |
Wysłany: Sob 15:37, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
Skarb jest w kufrze nr. 3, bo skoro tylko 2 napisy sa prawdziwe, to na to wychodzi ze jest w "trójce" :)
"ale sie spocilem ;P - zarcik" |
|
|
amral |
Wysłany: Sob 15:30, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
ja też potwierdzam Kirai zdałaś
Sara pomyśl logicznie... masz czas...
Neldrin jak chcesz 2
2. Są trzy kufry. Tylko w jednym z nich jest skarb.Na kufrze numer 1jest napisane: "Skarb jest w kufrze 2". Na kufrze numer dwa jest napis: "Tu nie ma skarbu".
Na kufrze numer 3 jest napisane: "Tu jest skarb". Tylko 2 napisy mówią prawdę. Gdzie jest skarb? |
|
|
Sara-san |
Wysłany: Sob 15:28, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
- Wilk jest miesozerca, wiem bo mam Lin-san. Najpierw Przewoźnik weźmie kozę wtedy na brzegu zostanie miesorzerny wilk oraz kapusta. Kiedy dotrze na brzeg... nie, nie nie... matka mnie uczyła...
<podrapała się po głowie>
- Łańcuch pokarmowy! To jest dziwne...
<drapała się dalej>
- Wilk to miesorzerca... Koza to roślinozerca... Kapusta do warzywo... Nie mozna puścić w łodzi samych zwierząt to nie realne. Trudno widocznie moja inteligencja mnie zawiodła poraz drugi...
<zaczęła iść> |
|