 Wysłany: Nie 17:16, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| 4 dni?? No ja nie moge...ja chyba umre !!! Nie wytrzymam tyle !! Moge przyniesc oswiadczenie lekarza. --------------------------------------------------------------------------- LItosci !! Litosci !! Tyle postow bym napisal... 
I nie mowcie ze ja chce wszystkich zabic w Lossehelin !!! Ranicie mnie...  |
|
| Wysłany: Nie 12:01, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <Westchnęła, ale wstała> - Winny zostaje skazany na cztery dni pobytu w lochach Lossehelin bez możliwości wpłacenia kaucji. <Spojrzała po wszystkich> - Sprawę uważam za zamkniętą. |
|
| Wysłany: Nie 11:58, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <Makoto kiwnęła głową> - W takim razie... <wstała i wyniośle patrzyła na Zygiego> - Sąd Lossehelin uznał Zygiego, rasy człowieka i klasy wojownika, za winnego... <spojrzała na Kirai, by ta dokończyła wyrok> |
|
| Wysłany: Nie 11:56, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| - Pięć dni? <Spojrzała na nią> - Może cztery? *Racja, a każdy post, jaki napiszesz będzie usuwany. I skracam twoje dni tylko, żebyś mógł coś napisać w dzień zakończenia roku szkolnego. |
|
| Wysłany: Nie 11:53, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <Makoto założyła nogę na nogę> - Co powiesz o pięciu dniach w Lochach? <jej twarz nadal zakrywał kaptur> ~~~ Wówczas przez 5 dni Zygi nie będzie mógł nic pisać na forum... =] |
|
| Wysłany: Nie 11:49, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| - Ty ustal. Ja mam już dość. <Oparła głowę o nadgarstek> |
|
| Wysłany: Nie 11:47, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <Mako nadal patrzyła w stół> - Jaki czas? <zapytała> |
|
| Wysłany: Nie 11:00, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| - Grzywna w jego przypadku nic nie załatwi. Proponuję lochy. <Zaczęła nieco zmęczonym głosem> |
|
| Wysłany: Nie 10:59, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <oparła się o ramę krzesła, na którym siedziała> - Lochy? <zapytała, patrząc w stół> - Grzywna? |
|
| Wysłany: Nie 10:50, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <Przeżuciła wzrok z Makoto na stół przed nią> - Owszem. Pozostaje tylko pytanie, jaka to będzie kara? |
|
| Wysłany: Nie 8:00, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <Mako, również w czarnym płaszczu i kapturze zasłaniającym jej twarz, poczuła na sobie spojrzenie Kirai. Zastanawiała się nad osądem> - Sprawiedliwy sędzia nie bierze pod uwagę żadnych innych czynników poza rozpatrywaniem oskarżenia. <spojrzała na towarzyszkę> - Nie możemy posądzić oskarżonego o morderstwo Kariany, ponieważ nie mamy na to dowodów. Jednak... <przerwała na chwilę> - Nie mamy również żadnych dowodów na to, że oskarżony NIE zamordował Yujo. To, że pragniesz ją wskrzesić, czego zreszta nie byłbyś w stanie, nie jest wytłumaczeniem. <patrzyła na Zygiego, po czym przeniosła wzrok na Kirai> - Co do mafii - nie będę się rozpowiadać, gdyż mam podobne zdanie. <spojrzała na Kirai> - Sądzę, że kara nie powinna ominąć oskarżonego. Co o tym sądzisz? <zapytała ją> |
|
| Wysłany: Sob 21:36, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
| <Spojrzała niepewnie spod kaptura na zebranych. Następnie na towarzyszkę> - Czekam na propozycje. |
|
| Wysłany: Sob 21:32, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
| -Coz ja w takim razie odwoluje sie do rozsadku sedzin.Mam nadzieje ze podejma sprawiedliwa decyzje.Jako ze sam jestem sobie obronca gdyz Neldrin szybko zmienil swoja role wnosze o ukaranie mnie wysoka grzywna. Przyznaje sie do zalozenia mafii choc na dzien dzisiejszy nie nazwalbym tego tak. Co do smierci Yujo nie moglem czekac,wiem ze byla wam bliska,ale jak ja ja chce wskrzesic to mi niepozwalacie.Chce przywrocic jej to c jej odebralem,ale jak widac nie mam prawa..A na probe zamordowania Kariany nie macie dowodow ani tez do tego nie doszlo.A poza tym z tego co ja wiem to ja nawet reki na nia nie podnioslem i nie mam zamiaru.Czekam na sprawiedliwy wyrok... |
|
| Wysłany: Sob 21:25, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Proszę oskarżonego o zabranie głosu, inaczej będzie trzeba wydać wyrok od razu. |
|
| Wysłany: Sob 14:53, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
| -Taaak... Masz całkowitą rację... <powiedział troszeczke speszony> |
|