Autor Wiadomość
Kariana
PostWysłany: Czw 15:49, 05 Paź 2006    Temat postu:
 
- to ty się zastanów, a ja już sobie pójde
<mruknęła i rzuciła strzałę za siebie. Odwróciła się na pięcie i zaczęła iść pogwizdując cicho>

Kirvan, Kariano, przypominam, że w tym temaci witamy gości, a nie ucinamy prywatne pogawędki... - Kirai
Kirvan
PostWysłany: Czw 15:46, 05 Paź 2006    Temat postu:
 
-może się stęskniłem, może nie... pomyślę...
<odpowiedział z tajemniczym uśmiechem>
Kariana
PostWysłany: Czw 15:21, 05 Paź 2006    Temat postu:
 
<Uśmiechnęła sie do siebie ironicznie i wyciagnęła strzałę z koszuli. Przez chwilę obracała ją w palcach nim się odwróciła>
- Jeszcze pomyśle, że stęskniłeś sięza moim towarzystwem
<westchnęła jakby chciała się roześmiać, ale nie zrobiła żadnego kroku>
Kirvan
PostWysłany: Czw 15:17, 05 Paź 2006    Temat postu:
 
- o teraz to przystojniaczku...
<po chwili naciągnął łuk, wystrzelił w stronę Kariany. Strzała przyczepiła poły koszuli Kariany do drzewa, nie raniąc jej przy tym>
-nigdzie mi nie pójdziesz
<pokazał jej język>
Kariana
PostWysłany: Czw 15:11, 05 Paź 2006    Temat postu:
 
-Uszy myj, przystojniaczku
<wypieła mu jezyk i odwróciła sie gotowa do odejścia>
Kirvan
PostWysłany: Czw 15:09, 05 Paź 2006    Temat postu:
 
<popatrzał na Karianę zdzwionym wzrokiem>
-że co?
<spytał nie rozumiejąc o co jej chodzi. Po chwili podniósł wzrok i uśmiechnął się do Sary siedzącej na drzewie>
Sara-san
PostWysłany: Śro 18:04, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
<siedziala na drzewie patrzac na wszystkich dosc smutnym wzrokiem, przewracala w dloni na palcach tylko jednym Ryo (motnta ryokanu i japonii)>
Kariana
PostWysłany: Śro 17:57, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
- Nie radziłąbym siewtrącać
<głos Kariany był takie zimny i wręcz łągodny. Stała oparta o pobliskie drzewo patrzac na nich spod zmrużonych oczu>
Kirai
PostWysłany: Śro 17:56, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
<Spojrzała na Kirvana dziwnie>
- Po co? Jak będzie chciał to sam się przywita. Nie będę nachalna.
<Syknęła do niego, aby chłopak nie uszlyszał>
Kirvan
PostWysłany: Śro 17:54, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
<Kirvan zeskoczył z drzewa tuż za Kirai>
-no idź do niego
<powiedział jej na ucho i pchnął ją delikatnie przed siebie>
Kirai
PostWysłany: Śro 16:35, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
- Przekazać?
<Mruknęła do siebie. W tej chwili poczula na sobie spojrzenie chłopaka. Pomachała mu krótko z oddali, jednak nie podeszła do niego, jakby myśląc, że sam to zrobi>
Alan
PostWysłany: Śro 16:32, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
<otrząsnął się>
-Hej?...
<powiedział nie chcąc im przerywać>
Kirvan
PostWysłany: Śro 16:16, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
-ja tu siedzę xD
<odpowiedział bez namysłu>
-nie wiem... po prostu patrzysz się na niego jakbyś chciała mu coś przekazać
Kirai
PostWysłany: Śro 16:11, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
< *Gleba* Spojrzala zdziwionym wzrokiem na Kirvana>
- Co ty tam robisz?
<==" Znów spojrzała już normalnym (^^) wzrokiem na nowego>
- A jak mam się patrzeć?
Kirvan
PostWysłany: Śro 16:07, 04 Paź 2006    Temat postu:
 
-czemu się tak na niego patrzysz?
<spytał Kirvan ukryty w koronie drzewa>

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group