 Wysłany: Pią 10:04, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
| - Miło... Moze sie przezuce na skrytobojstwo... <zasmiala sie i zniknela> |
|
| Wysłany: Czw 20:02, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| - Zwierzaczka? <Spytała samą siebię i spojrzała w stronę, w którą poszedł wcześniej Korou. Wzruszyła ramionami i ruszyła w tylko sobie znanym kierunku> |
|
| Wysłany: Czw 19:54, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| - No to baj... <mrukneła, obróciła się na pięcie i poszła w swoją stronę> |
|
| Wysłany: Czw 19:52, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| <uśmiechnął się sympatycznie> -Dzięki za rade. <przeniusł wzrok na Kariane> -Chyba jednnak rynsztok odpada. <zachiochotał> -No. <przeciągnął się> -To ja niestety panie opuszcze. Musze sobie zająć pokój i poszukać pewnego zwierzaczka. <zachichotał po czym ruszył do miasta> |
|
| Wysłany: Czw 19:44, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| - Myślę, że karczma pod złotym skrzydłem będzie dobrym miejscem... <Uśmiechnęła się do niego sympatycznie> |
|
| Wysłany: Czw 19:42, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| - Karczma i każdy wolny rynsztok, wedle uznania <powiedziała bezbarwnym głosem> |
|
| Wysłany: Czw 19:41, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| -Kanzen. <leciutko się ukłonił po czym spojrzał na Kirai> -Macie tu jakieś miejsca gdzie można sobie odpocząć po długiej podróży? |
|
| Wysłany: Czw 19:36, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| - Kariana <rzuciła krótko mrużąc oczy> - A ty to? |
|
| Wysłany: Czw 19:34, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| -E tam. Zatęskni to wróci. <zachichotał wrednie, po czym przeniósł wzrok na Kariane> -Miło mi...Jak masz na imie? |
|
| Wysłany: Czw 19:28, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| <spojrzał na Kanzena przez ramię. Uśmiechnął się wrednie> -Nie będe ci się tak pod nos podsuwał. <wbiegł do miasta> "dlaczego ja? dlaczego zawsze ja?!" |
|
| Wysłany: Czw 19:27, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| - Całkiem logiczne zważywszy na jego myśli <uśmiechneła się kpiąco do Korou> |
|
| Wysłany: Czw 19:22, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| <Nadal trzymając rękę Kanzena obejrzała się ze zdziwieniem by spojrzeć za karzak. Zauwarzyła tam Korou i na jej twarzy pojawil się wredny uśmiech. Znow zwróciłą wzrok ku Kanzenowi> - Znacie się? |
|
| Wysłany: Czw 19:22, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| - No no no ....... <wymamrotala usmiechajac sie na chwile poczym wyjela igle z palca i zaczela sie nia bawic> |
|
| Wysłany: Czw 19:20, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| <uścisnął jej ręke> -Kanzen. Miło mi. <uśmiechnął się wrednie i nieco władczo> -A ty wyłaź zza krzaka bo itak cię widze... <mruknął> |
|
| Wysłany: Czw 19:19, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
| <usmiechnela sie sedzac nat ym drzewie co wczesniej ten chlopak przypadl jej odrazu do gustu> |
|