Autor |
Wiadomość |
|
Okimi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem bo i tak nie będziecie wiedzieć czy to miasteczko jest w ogóle w PolsceXD
|
Wysłany: Wto 11:44, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Jukirin poczuła się niesfojo co było widać po jej wyrazie twarzy. Szła niepewnym krokiem i wsłuchiwała się w rozmowe pomiędzy zwierzyną (^^") a elfem>
"Co oni tam gadają?...Musze to wiedzieć!!!!! Nie, nie, nie...opanuj się....może niedługo się dowiem..."
<żeby się opanować od pytań ugryzła się w język. Po chwili spojrzała na dziewczynke>
"Już wiem! Zajme się czymś innym!"
-Dziewuszko nie możesz powiedzieć tego po..eee...po naszemu. Żeby każdy zrozumiał co chcesz powiedzieć.
<jej głos był nieco piskliwy>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Wto 13:58, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Oj tak... Iki ma racje... Kiedyś sie o tym przekonałem...
<mruknął i dalej zaczął rozmawiać z wiewiórką widocznie o anielicy>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 15:42, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
- Miałam na myśli skupienie się na misji....
<Powiedziała spokojnie, a jej oczy zaświeciły dziwnie. Rzadko kiedy mówiła i tym razem przemilczała resztę sprawy>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Wto 16:34, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Mozna to było zrozumieć troszeczke inaczej...
<usmiechnął sie i wrócił do rozmowy z wiewiórką, która cały czas wskazywała pytająco łapką na anielice. Nad czymś sie zastanawiali, a Merill wyraźnie wykładał jakieś argumenty, ale wiewiórka natychmiast mówiła kontrargument. Nagle wiewiórka wybiegła przed anielice, a potem wróciła na ramie Merilla i jakby przyznała mu racje. Wciąż wskazywała łapką na anielice i o coś pytała>
-Masz, malutka...
<usmiechnął sie elf dając orzeszka towarzyszce>
-A teraz mów dalej...
<mruknął a wiewiórka znów zaczęła wskazywać łapką na anielice i coś mówiąc a przy okazji zagryzając orzeszka>
-Nie, ona nie jest dla mnie... Napewno nie...
<szepnął wiewiórce na ucho, usmiechnął sie i dalej z nią rozmawiał>
-I co z tego? Nie, to nie prawda... Nie, ona zasługuje na kogoś lepszego...
<znów jej szepnął, tak aby nikt inny nie usłyszał o czym mówią i popatrzył na anielice>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okimi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem bo i tak nie będziecie wiedzieć czy to miasteczko jest w ogóle w PolsceXD
|
Wysłany: Śro 12:17, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Wiesz mała trudno skupić sie na misji kiedy ktoś obgaduje cie za plecami..w ogóle...obgaduje mnie wiewiórka!!!!!
< szepneła do dziewczynki robiąc mine w stylu ==">
-Merill o czym z nią gdasz?
<niestety nie wytrzymując gwałtownie obrociła się w strone elfa i zbliżyła twarz. Robiąc zaciekawioną ale i też słodką minke>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Śro 12:57, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Zatrzymał sie gwałtownie i zrobił duze oczy>
-Nie no tak sobie gawędzimy z wiewiórą...
<powiedział a wiewiórka przytaknęła, dojadając orzeszka>
-No nie da sie ukryć, ze rozmawialiśmy o Tobie...
<usmiechnął sie>
-Ale w samych superlatywach... No moze wiewióra czasami coś powiedziała, ale zaraz znajdowałem kontrargument...
<oznajmił>
-W pewnym momencie sie mnie zapytała... Albo... Nie wazne...
<dodał>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okimi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem bo i tak nie będziecie wiedzieć czy to miasteczko jest w ogóle w PolsceXD
|
Wysłany: Czw 11:52, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<gwałtownie położyła ręce na jego ramionach>
-Czego sie zapytała? Dla mnie to jest bardzo ważne...
<wciąż robiła maślane oczka>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Czw 11:59, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Znów podniosła spuszczony wzrok na Alexz i Merilla. Tym razem jej oczy jakoś dziwnie świeciły. Podeszła do Merilla i pociągnęła go za szatę wskazując pole widniące przed nimi>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Czw 12:54, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Pułapka? Coś sie stało, albo sie stanie?
<zapytał wpatrując sie w puste pole i chciał sie wykręcić od odpowiedzi>
"Dziękuje..."
<przekazał myśl Iki dalej wpatrując sie w pole przed nimi>
-Więc?
<znów zapytał>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okimi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem bo i tak nie będziecie wiedzieć czy to miasteczko jest w ogóle w PolsceXD
|
Wysłany: Czw 13:00, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<spojrzała dziwnym wzrokiem na małą dziewczynke i zrobiła mine w stylu ;/>
"Mała żmija..."
<pomyślała i ruszyła szybkim krokiem na przód>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Czw 13:03, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Przyłożyła palec do ust na znak żeby był ciszej. Sama ruszyła w pole. Mechnęła palcem w powietrzu, a w tym samym miejscu pojawił kamienny centaur z łukiem w ręku wcyelowanym prosto w Merilla>
- Czasami ludzkie oko nie może zobaczyć wszystkiego...
<Powiedziała cicho i ruszyła dalej nawet się nie odwracając>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Czw 13:14, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Cholera...
<przełknął śline>
-Nie wiedziałem, ze centaury znają magie...
<powiedział do siebie i znów rzucił jakieś zaklęcie ochronne, a jego skóra przez chwile wyglądała jak kamień, ale po chwili wróciła do normy>
-Dlaczego we mnie...
<zastanawiał sie a wiewiórka która była na jego ramieniu przestraszyła sie bardziej niz on, ale Merill starał sie ją uspokoić. Znów zaczęli iść normalnie>
-Dziękuje Iki...
<szepnął>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Czw 13:18, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście, ze znają się na magii. W końcu to magiczne stworzenia.
<Obejrzała sie przez chwilę do tyłu>
- Będą próbowali wyeliminować wszystkich po kolei. Możliwe, że zaczynają od... najsłabszych...
<Powiedziała tym razem prawie szeptem. Ale jej twarz nie wyrażała ani strachu ani najmniejszego współczucia. Była tak samo obojętna i smutna jak na początku>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neldrin
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Podmroku ;)
|
Wysłany: Czw 13:22, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie znasz mnie, a zaczynasz oceniać... Jak samuraj...
<usmiechnął sie>
-Zobaczysz co potrafie... Bo widzisz, centaur nic by mi nie zrobił...
<ściszył głos>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Czw 13:27, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Znow odwróciła się na chwilę. Tym razem nic nie powiedziała, jedynie zmierzyła Merilla od stóp do głowy świecącymi żółtawym blaskiem oczyma. Jej wzrok zatrzymał się na jego oczach. Odwróciła powoli głowę cały czas krocząc przed siebię>
- Uczucia ludzkie są dziwne. Szybko zapominają, a także mają wybitny talent do autodestrukcji...
<Powiedziała cicho, jakby zdawała raport komuś niewiedzialnemu>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|