Autor |
Wiadomość |
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Czw 20:11, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Altariel uniosła brwi ze zdziwienia>
- Pracujesz na zamku?
<zapytała, jednak po chwili uśmiechnęła się>
- W takim razie może wiesz coś o misji dla wybranych mieszkańców? Zostałam wezwana, choć szczerze przyznam, nie do końca wiem o co chodzi.
<oznajmiła beztrosko, ponownie zerkając na zamek>
- Mówili coś o jakiejś planecie... Ale co jakaś planeta miałaby wspólnego z nami?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lia
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:21, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Chyba że chodzi o naszą planetę...
<powiedziała wiedzącym tonem>
Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Pią 19:30, 23 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Czw 20:24, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- No, można powiedzieć, że pracuję na zamku... Na przykład przed chwilą sprawdzałem jakość żywności dla króla, ale kucharzowi nie bardzo się to spodobało...
<Wskazał kciukiem na bramę za sobą, z której przed chwilą wyleciał>
- Niewiarygodne, jak niektórzy przeszkadzają mi w pracy!
<Dodał oburzony, krzyżując ręce>
- Misja, planeta...
<Zaczął szukac w myśli>
- Ach tak... Słyszałem o tym. Za zamku krążą plotki, że ktoś z innej planety nas atakuje i wysyłaja was na pierwszy ogień, żebyście spróbowali ich powstrzymać.
<Uśmiechnął się cwano>
- Macie pecha... Jak dla mnie są to wilkołaki, a z nimi nie macie szans. Chociarz wilkołaki to bzdura... Bo niby po co miałyby nas atakować? Przecież niecieprią kotów... To może właśnie dlatego... Sam niewiem. A ty jak myślisz?
<Przerwał swoją paplaninę nagłym pytaniem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Czw 20:33, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<pokiwała znacząco głową, przybierając mądry wyraz twarzy>
- Faktycznie, ten kucharz iście zasłużył na naganę. Jak można przerywać ciężką robotę oddanym pracownikom.
<uśmiechnęła się lekko, po czym zerknęła na dziewczynę po drugiej stronie ulicy>
- Hmm... Widzę, że nie tylko Ty znasz istotę sprawy.
<oznajmiła pogodnie. Spojrzała na Chorążego i uśmiechnęła się>
- Cóż, w takim razie rzeczywiście mamy pecha.
<^^>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korou
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:40, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<wsłuchiwał sie w rozmowe>
-Ta... ja nie wiem po co tu trafiłem..ale chyba juz wiem..słuchając Was długo se tutaj nie pożyje..
<zadrwił sam z siebie>
-Ale jak mus...to mus
<uśmiechnął się lekko>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Czw 21:07, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Altariel usłyszała słowa chłopaka. Uśmiechnęła się do niego i zasalutowała>
- I nawzajem!
<zawołała beztrosko, po czym się uśmiechnęła>
- W takim razie, ruszajmy do tego zamku.
<zatknęła kciuki za szlufki swoich spodni. Spojrzała najpierw na chłopaka po drugiej stronie, dziewczynę, a w końcu na Chorążego>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korou
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:13, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<ruszył wolnym krokiem na przód. Jego wzrok chwilowo przyglądał się urządzeniu na swojej ręce co przypominało branzolete. Ukradkiem spojrzał na towarzystwo. Po czym wetchnął i machnął przecząco głowa>
-Im szybciej do zamku tym szybciej do śmierci
<usmiehnął się wrednie po czym niepewnie spojrzał na zamek>
-Ktoś juz z was kiedys był na zamku?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:38, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Na mnie nie patrz!
<powiedziała uśmiechając się do chłopaka>
-Ja się nie zajmuje sprawdzaniem żywności dla władcy
<zakpiła sobie>
-A to nie wilkołaki tylko Krynzoiny.
<powiedziała rozglądając się tak jakby czegoś szukala>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Sob 14:01, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Zdał sobie sprawę, że wszyscy na niego patrzą, jakby czegoś oczekiwali>
- No co...?
<Spytał z uśmeichem i spojrzał przez ramię na bramę za sobą. Następnie znów na pozostałych>
- Jak tak bardzo wam się śpieszy do tej śmierci, to proszę za mną...
<Zaśmiał się cicho i na czterech łapach (?), puścił się pędem w stronę zamku>
- A tak w ogóle, to co to są te Krynzoiny?
<Zawołał nie zwalniajac>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:57, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<spojrzała dziwnym wzrokiem na dzieciaka >
-Krynzoin to stwór podobny wszy.Jest strasznie obleśny.
<zachichotała>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korou
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 723
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:01, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<na twarzy chłopaka pojawił się krzywy uśmiech i wyprzedził nieco towarzystwo
-Super..jeszcze tylko pcheł zabrakło.
<zadrwił niemal niedosłyszalnie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Sob 17:50, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<Altariel wsadziła ręce do tylnych kieszeni swoich jeansów i ruszyła za nowo-poznanymi znajomymi. Zerknęła na zamek, westchnęła lekko i w duchu przyznała rację chłopakowi. Jeszcze tylko pcheł zabrakło. Uśmiechnęła się lekko do swoich myśli, po czym jej wzrok spoczął na gnającym jak torpeda Chorążym>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:40, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<pobiegła za Chorążym>
-A wy co bedziecie tak stac jak kołki?
<zachichotała i pobiegła dalej>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aranel
Niedoszły księć z krainy trzech króli
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina trzech królików xD
|
Wysłany: Sob 22:59, 24 Lut 2007 Temat postu: http://img250.imageshack.us/my.php?image=hyaku1zo1.jpg |
|
|
Imię: Yumi
Pochodzenie: Kiara
Klasa: Brak
Historia: Straciła pamięć dawno, dawno temu. Dowiedziała się z niewiadomych źródeł że ma na imię Yumi i że w młodości została porwana. Chce odnaleźć swoją rodzinę i dowiedzieć się coś więcej o swojej przeszłości.
Charakter: Zazwyczaj spokojna, lecz gdy coś jej grozi potrafi się obronić. Bardzo przyjacielska. Nie nawidzi zła i przemocy.
-Hej poczekajcie chwilę! <rozległ się cichy, aczkolwiek donośny głos>
-Mam na imię Yumi i chciałabym.... <urwała widząc zdziwienie na twarzach zebranych. Zaczęła się nerwowo rozglądać>
-Ups! Gdzie moje maniery. Przepraszam, ale chciałabym z wami wyruszyć do zamku....<dodała zakłopotanym głosem>
Ostatnio zmieniony przez Aranel dnia Sob 23:33, 24 Lut 2007, w całości zmieniany 10 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Sob 23:01, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Altariel.
<dziewczyna pomachała krótko nowo przybyłej. Właśnie do zamku zmierzamy. Jeżeli chcesz do nas dołączyć, to lepiej nie zostawaj w tyle.
<zasalutowała, po czym zwróciła się do reszty>
- Dla Was mogę stać jak nawet dwa kołki.
<mruknęła do siebie i uśmiechnęła się. Mimo swoich słów wyraźnie przyspieszyła kroku. Biegła jako ostatnia - właściwie biegła tylko po to, by nie zostać w tyle i nie mieć problemów ze strażnikami zamku>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|