Forum Lossehelin Strona Główna
 Forum
¤  Forum Lossehelin Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Lossehelin
"Welcome To The Forgotten Land Full Of Our Forgotten Dreams"
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
[Sesja] + Lochy +
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 26, 27, 28  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Sesje::... Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
[Sesja] + Lochy +
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 22:09, 25 Maj 2006    Temat postu:
 

-Tak.
<Rozejrzał się. Wyciągnął z kieszeni nóż. Uśmiechnął sie do Yoshiko.>
-Masz rację zaczyna świtać...

Powrót do góry
Akito
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni

PostWysłany: Czw 22:13, 25 Maj 2006    Temat postu:
 


<Zwinnie odskoczyła na bok>
-Co to ma byc?
Chcesz mnie znowu tym straszyc ??
<nieco zmieszana przyglądała się ostremu narzędziu>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:16, 25 Maj 2006    Temat postu:
 

<Przewrócił oczami uśmiechając się.>
-A chcesz?
<Zaśmiał się patrząc na dziewczynę.>
-Mam zamiar coś upolować. Oczywiście jeśli się przydarzy jakaś okazja...
<Znów się zaśmiał.>

Powrót do góry
Akito
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni

PostWysłany: Czw 22:17, 25 Maj 2006    Temat postu:
 


-C-coooooooo ?
<nie wierzyła własnym uszom>
-Jak to upolowac? Chcesz zabic zwierzęta?!
<spojrzała na niego świecącymi oczyma>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:19, 25 Maj 2006    Temat postu:
 

<Znów przewrócił oczami.>
-Dziewczyno opanuj się! Ja chcę przeżyć!
<Spojrzał na Nią dziwnym wzorkiem.>
-I w tym wypadku nie interesuje mnie Twoje zdanie... Jeśli sie natrafi jakiś zwierz to zabiję...
<Uśmiechnął się idąc przed siebie. Tylko na chwilę przykucnął nabierając wody w ręce i pijąc.>

Powrót do góry
Akito
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni

PostWysłany: Czw 22:25, 25 Maj 2006    Temat postu:
 


<Spuściła głowę.
Rozumiała że jakoś muszą przeżyc>
-Wybacz.
<Rzuciła tylko lekko skruszona. Zwierzęta były jej dużo bliższe niż ludzie, ale w tym wypadku postanowiła darowac sobie.>
"A jesli powiem że aby zabic je musisz najpierw zabic mnie, to mnie też zabijesz?"
<Spojrzała na niego z obojętnym wyrazem twarzy.>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:27, 25 Maj 2006    Temat postu:
 

<Spojrzał na Nią i pokiwał głową w geście zrezygnowania.>
-Co Ci jest? Co się stało?
"Tym razem."
<Dodał w myślach. Spojrzał na dziewczynę.>
-Nie przejmuj się tak wszyskim...

Powrót do góry
Akito
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni

PostWysłany: Czw 22:33, 25 Maj 2006    Temat postu:
 


-przepraszam...ja... nie chciałam naprawde... tylko tak jakoś...
Wilki uratowały mi kiedyś życie... dlatego... proszę, nie przejmój się już mną... i proszę, nie miej mnie dośc... bo ja już mam dośc samej siebie...
<Wyszptała po czym spojrzała na chłopaka oczekując po nim jakiej kolwiek reakcji>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:38, 25 Maj 2006    Temat postu:
 

-Wilki? Lubię wilki...
<Uśmiechnął się lekko.>
-Przestań już... Zaczynasz mnie irytować. Wcale nie mam Cię dość...
<Uśmiechnął sie lekko.>
-Tylko nie przejmuj się tak wszystkim...
<W oddali ujrzał zająca.
Po cichu zbliżył się na bezpieczną odległość.
Rzucił. Był w tym na tyle dobry, że trafił. Miał szczęście, że zwierzak go nie ujrzał.
Pobiegł w jego kierunku. Wyciągnął swój nóż i schował go za pas. Złapał zwierzaka za tylne nogi.>
-Narazie go poniosę... Poza tym surowego i tak nie zjem, nie mamy się gdzie zatrzymać. No i jest za jasno na rozpalanie ogniska...
<Mrugnął do Niej.>
-Miałem szczęście...

Powrót do góry
Akito
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni

PostWysłany: Czw 22:45, 25 Maj 2006    Temat postu:
 


<Dziewczyna uśmiechnęła się nieco sztucznie patrząc na polowanie>
-Dobrze , nie będe ...
<uśmiechnęła się do niego....>
"wszystko przez te wspomnienia"
-A czy to znaczy że dzis w nocy bedzie ognisko?
<uśmiechnęła się tajemniczo>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:49, 25 Maj 2006    Temat postu:
 

<Pokiwał przecząco głową.>
-Nie, w nocy nie. To byłoby zbyt niebezpieczne, a czemu pytasz?
<Uśmiechnał sie lekko. Po chwili jednak przestał.>
-Skoro mowa o ognisku, to musimu zmienić trasę, bo jedno znajduje się niedaleko przed nami.
<Powiedział spokonie przechodząc przez strumyk i idąc przez jakiś czas w prawo. Potem znów szedł w tym samym kierunku w którym płynął strumyk, tyle, że teraz nie szedł przy nim. Ognisko znajdowało się po jego lewej stronie.>
-Wszedzie te pieprzone gobliny.
<Zaklął pod nosem.>

Powrót do góry
Akito
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni

PostWysłany: Czw 22:52, 25 Maj 2006    Temat postu:
 


-Wiesz, ja poprostu kocham ognisko.
<zachichotała cicho>
-Ale w dzien to nie to samo.
<puściła do niego oczko>
-A własnie , Gobliny ,co jesli zobaczą dym?
<...>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:55, 25 Maj 2006    Temat postu:
 

-A Ty myślisz, że te dupki zobaczą dym?! Przecież one są ślepe jak mój stary ojciec.
<Zaśmiał się>
-Ogień w nocy to co innego. Jest widoczny i nawet one by go zobaczyły, ale dym... Bardziej martwi mnie zapach...
<Westchnął cicho.

Pozostawili ognisko goblinów za sobą.>

Powrót do góry
Akito
Mieszkaniec Lossehelin



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wYobraŹni

PostWysłany: Czw 23:04, 25 Maj 2006    Temat postu:
 


-Ahh no wiesz , nie znam się na nich.
<Zachichotała. Rozglądała się po lesie napawając się jego zapachem.
Woda w strumieniu mieniła się niczym nocą gwiazdy na niebie.>
-Ale tu pięknie...
<Szepnęła niechcący na głos, ale to jej nie zdenerwowało. Uśmiechnęła się delikatnie>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:09, 25 Maj 2006    Temat postu:
 

-Tak, gdyby tylko nie te wielkie, śmierdzące gobliny byłoby tu naprawde pięknie.
<Powiedział spokojnie. Spojrzał na Yoshiko.>
-Masz może coś czym możnaby rozpalić ogień?
<Spytał. Z pobliskiego kraka zerwał kilka malin, które zjadł.
Przez ranną nogę dosyć szybko się męczył, ale nie pokazywał tego po sobie.>
-Mamy tak iść przez tą puszczę? Przecież to moze trwać wieki!
<Urwał>
-Gdzie nasi wyzwoleńcy! Nieśpieszno im by nas ocalić, a może to my będziemy musieli potem ratować ich?
<Powiedział spokojnie. Uśmiechał się lekko.>
-Nie boisz sie isć koło zabójcy?
<Spojrzał podejrzliwie na Yoshiko. Uśmiechał się wrednie.>

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Sesje::... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 20 z 28

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy