Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:14, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Dowiemy się jak to sprawdzimy...
<Uśmiechnął się.
Po chwili znalazł sie koło dziewczyny. Uśmiechał się dziwnie.>
-Cały czas sie boisz... Mówiłem, że nie zabijam kobiet...
<Uśmiechnał się lekko.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wYobraŹni
|
Wysłany: Pią 0:18, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Czy ty czujesz mój strach? Wyczówasz strach swoich ofiar?
<Mimo wszystko wciąż powoli cofała się do tyłu>
-Nie boje się że mnie zabijesz... Boję się w tobie czegos innego, ale sama nie wiem co to jest... <szepnęła>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:21, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Tak. Choć nie... Wiesz, zazwyczaj robię to szybko. Ciach! i już nie żyje. Chyba, że zleceniodawca każe mi zabić w jakiś sczególny sposób, ale to się rzadko zdarza. Więc raczej nie czuję ich strachu. Nie mają czasu by sie bać.
<Uśmiechnał się.>
-Czego się boisz?
<Spojrzał w stronę ogniska- gobliny nadal spały. I dobrze- pomyślał.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wYobraŹni
|
Wysłany: Pią 0:27, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Chyba tego że twoje oczy tak dziwnie błyszczą....
<wykrztusiła wpatryjąc się w migoczące iskry mieniące się w jego oczach.
Nadal cofając się w tył utrzymywała dystans>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:29, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Przewrócił oczami. Uśmiechnął sie lekko i zatrzymał.>
-Masz się tak zamiar cofać i cofać? Nie widzę powodób byś się mnie bała- z mojej strony nic Ci nie grozi. Więc jak? Idziemy do ogniska, czy w dalszą drogę?
<Spojrzał na Nią pytająco.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wYobraŹni
|
Wysłany: Pią 11:43, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Zatrzymała się. Teraz Azmer znów wydawało jej się był taki jak dawniej.
Jej umysł przeszywała jedna myśl - Czy to jej wyobraźnia czy to naprawde coś jakby zawładnęło nim...>
-No bo tak nagle do mnie podszedłes, że się przestraszyłam ...
<wymamrotała z głupim uśmieszkiem. Wiedziała że chłopaka bardzo ciągnie do ogniska.
spojrzała mu w oczy>
-Jeśli bardzo ci zależy to możemy tam iśc...
<uśmiechnęła się łagodnie.>
"Już nigdy nie będę się ciebie bała"
<zaśmiała się w duchu>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:24, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Spojrzał na Nią.>
-Więc chodźmy...
<Ruszył wolno w stronę ogniska.
Kiedy tam dotarli wszystkie gobliny nadal spały.>
-Mam je zabić?
<Wyszeptał.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wYobraŹni
|
Wysłany: Pią 20:07, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Dośc dziwnie na niego spojrzała>
-Ich wszystkich ?
Jak niby masz zamiar to zrobic ?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:37, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<Uśmiechnął się. Spojrzał na gobliny.>
-Przecież są tylko cztery...
<Uśmiechnął się.>
-Pomożesz mi.
<Spojrzał na Nia pytająco.>
-A tak na marginesie to nie widzę tutaj nic ciekawego...
<Wzruszył ramionami jakby chcęc powiedzieć "nie wiem">
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wYobraŹni
|
Wysłany: Pią 23:19, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Zabijanie sprawia ci przyjemnośc ?
<spojrzała mu w oczy , po czym zwróciła wzrok na gobliny>
-Dobrze, pomogę.
<Wyjęła z tylnej kieszeni tnącą bransoletę i założyła ją na dłoń.>
-Robimy wielki huk czy załatwiamy każdego po kolei ?
<zapytała z uśmieszkiem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okimi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem bo i tak nie będziecie wiedzieć czy to miasteczko jest w ogóle w PolsceXD
|
Wysłany: Sob 17:21, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Mam iść tymi...ściekami?
<spojrzał na kanał z obrzydzeniem>
"Hmmm...moja siostra by to zrybiła więc ja też myge!!!!!!"
-Ok!
<wykrzyknął bojowo i wszedł do kanału>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:37, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-no to super!
<ruszył przed siebie żwawym krokiem wchodząc w ciemność>
-pamiętaj ścieki to najbezpieczniejsze przejście jeśli chcesz się doistać pod jakąś fortecę, bastin itd... tu nie ma strażników i... w ogóle
"tylko gdyby nie ten smród"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okimi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem bo i tak nie będziecie wiedzieć czy to miasteczko jest w ogóle w PolsceXD
|
Wysłany: Sob 17:39, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-No coś ty jest tu na swój sposób przyjemnie..
<wymusił uśmiech>
-Jyk myślisz Cartar ile tam się iść?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
amral
Indwidualnie centrowy człowiek renesansu
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 2322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:01, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-długo... długo...nie wiem czy długo...
<ponaglił go>
im szybciej będziemy szli tym szybciej tam dojdziemy..
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:48, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem... Rób co chcesz...
<Uśmiechnął sie.>
-Czasem sprawia przyjemność...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|