Forum Lossehelin Strona Główna
 Forum
¤  Forum Lossehelin Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Lossehelin
"Welcome To The Forgotten Land Full Of Our Forgotten Dreams"
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
'Śmierć ma złote oczy'
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Sesje::... Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
'Śmierć ma złote oczy'
Autor Wiadomość
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd i znikąd...

PostWysłany: Sob 22:46, 15 Lis 2008    Temat postu:
 

<Uśmiechnął się lekko. 'Bingo' chciałoby się rzec>
- To lustereczko mogłoby ci się spodobać... Mówisz dwa słowa i widzisz dowolne miejsce na świecie, dowolną osobę, dowolną scenę z przyszłości, przeszłości, albo teraźniejszości. A przy okazji jest na tyle małe, że zmieści się w każdej kieszeni.
<Wzruszył ramionami>
- Ale znajduje się daleko. I nie prowadzi tam żaden bezpieczny szlak.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Sob 22:49, 15 Lis 2008    Temat postu:
 
- A od kiedy to dla mnie przeszkoda? A fakt, ty jeszcze nie wiesz na co mnie stać. Ale może to i lepiej. Dla twojego włąsnego dobra.
<westchnęła rozbawiona. A potem dodała coś, od czego wampirowi ścierpła skóra a włosy na karku momentalnie się zjerzyły:>
- To kiedy wyruszamy, Dziecię Nocy?



Ostatnio zmieniony przez Kariana dnia Sob 22:50, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Sob 22:52, 15 Lis 2008    Temat postu:
 
- I mówisz, że takie lusterko Ci się już nie przyda? A co ze scenicznymi tancerkami w przebieralni, które można bez problemu przeglądać w lusterku? Obędziesz się bez tych widoków...?
<Nagle z cienia pewnego budynku, prawie jak z powietrza wyłonił się kolejny wampir. Może i nie ten, za którego głowę wyznaczono cenę, ale nie wątpliwie Kariana nie odrzuciła by także propozycji uśmiercenia tego metroseksualnego krwiopijcy>
- Bo podejrzewam, Mercellus, że na żywo zbyt często takich widoków nie zaznajesz.
<Na twarzy Nograda pojawił się szeroki, cyniczny uśmiech przysłonięty dymem papierosowym>



Ostatnio zmieniony przez Nograd dnia Sob 23:03, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd i znikąd...

PostWysłany: Sob 22:58, 15 Lis 2008    Temat postu:
 
- Nograd Fuzen... Widzę, że zbiera się tu cała śmietanka towarzyska...
<Uśmiechnął się cierpko na jego widok>
- Mamusia ci nie mówiła, że nie przeszkadza się mężczyźnie, który załatwia z piękną damą interesy?
<Westchnął teatralnie i zwrócił się do Kariany, czekając na jej odpowiedź>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Sob 23:23, 15 Lis 2008    Temat postu:
 
- Hmm...
<Nograd zrobił kilka zgrabnych kroków w stronę Kariany i wampira, i nie omieszkał ukazać swego scenicznego zastanowienia nad słowami Vince'a>
- Moja mamusia zapewne by powiedziała: "Gdy widzisz wampira i piękną damę, bądź odważny i ocal ją z jego szponów", zaś moja przyszywana matka "Gdy widzisz wampira i piękną damę, zniewol wampira i zmuś by ci służył, a kobietę wykorzystaj i oddaj z powrotem w ręce alfonsów...".
<W tym momencie wampir zaśmiał się cicho, lecz szyderczo>
- Obie miały nasrane w głowie. I kogo tu człowieku słuchać?
<Gdy władca Fuzen podszedł już na odpowiednią odległość do uroczej parki, sprawiał wrażenie, gdyby dopiero teraz dostrzegł Karianę. Jego złośliwy uśmiech nieco zbladł i lekko pochylił głowę ku dziewczynie>
- Konban wa, Kariano.

Ps. Tak dla ujaśnienia sprawy... Charakter Nograda jest taki jak jeszcze przed utratą pamięci. Czyli maksymalne pedalstwo, cynizm i samouwielbienie. A w jakim momencie historii Lossehelin rozgrywana jest ta sesja, pozostawiam do wyboru wam.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Nie 17:22, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
- Hm. Cześć.
<Uniosła nieufnie brwi spoglądając na oba wampiry mieszaniną niedowierzania i niepewności. A potem wymusiła uśmiech na bladej, trójkątnej twarzy.>
- Naoglądał się widoków czy nie, ważne jest kiedy pójdzie ze mną po to lustereczko, prawda?
< uśmiechnęła się do Vince'a jakby chciała powiedzieć ' spróbuj tego nie zrobić, a masakra jaką Lukan urządził waszej rodzinie, wyda ci się letnim piknikiem'.>



jestem za tym, że by to było out of time, albo jakoś przed śmiercią Kari, czy jakoś tak. Pasuje?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd i znikąd...

PostWysłany: Nie 19:05, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
- Choćby i zaraz
<Vince uśmiechnął się z zadowoleniem, jakby myślał 'hura! Już niedługo pozbędę się Lukana, pozbędę się Lukana, tralalala!'. Oczywiście tak nie myślał, bo chwilowo wpadł w fazę 'jestem wielki i zUy'.>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Nie 19:21, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
<Kariana litościwie nie skomentowała nagłego wybuchu entuzjazmu i przesadnej pewności siebie, która nagle wybuchła w głowie wypacykowanego wampira.
Tja, jasne.>
- Doobra, przestań się już tak podniecać, idioto, obciach mi robisz
< wytargała go za ucho, jak małego chłopca i pociągnęła za sobą, nie zważając na jego okrzyki boleści>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd i znikąd...

PostWysłany: Nie 19:32, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
- To ty wiesz w ogóle, gdzie masz iść?
<Zapytał kompletnie wytrącony z równowagi i dał się ciągnąć w bliżej nieokreślonym kierunku. Nawet nie spojrzał, czy Nograd za nimi idzie. W chwili obecnej go to nie obchodziło. Ciekawe dlaczego...?>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Nie 19:39, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
- Nie-e.
<wyznała całkiem szczerze, nie bardzo nwet się zastanawiając jak dołująco musi to brzmieć w uszach sponiewieranego Vince'a. Zwolniła nieco kroku, za to nie przestając trzymać wampira za ucho. Zastanowiła się chwilę. >
- Ale za to ty wiesz, dokąd isć, więc nie ma sprawy.
<oznajmila beztrosko i zerknęła przez ramię na Nograda, nieznacznie marszcząc brwi>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd i znikąd...

PostWysłany: Nie 19:43, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
- No właśnie. I od jakiegoś czasu próbuję ci powiedzieć, że to w przeciwną stronę, wiedźmo... Idziemy do magicznego lasu. I puść mnie! Co ja jestem, twój pies?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fuzen

PostWysłany: Nie 20:32, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
<Nograd nie powędrował za nimi. Stał w tym samym miejscu odwracając tylko głowę w stronę Vince'a i dziewczyny. Na twarzy nadal miał lekki uśmiech, kiedy przechwycił spojrzenie Kariany. Właściwie wampir spotkał ich przypadkowo przechadzając się po mieście, więc po co miał się męczyć z szukaniem jakiegoś lusterka? W dodatku, które miało nakłonić Karianę do sprzątnięcia Lukana? Brakowałoby mu tego lekarza od siedmiu boleści i jego przekomarzanek z nim. Choć właściwie widział, a raczej sądził, że Kariana chce tylko wykorzystać Vince'a>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Nie 20:44, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
<Kariana odwróciła szybko wzrok i westchnęła ciężko.>
- Brawo Vince. Wiedziałam, że w tej przestrzeni między twoimi uszami jednak nie wieje pustką.
<zauważyła protekcjonalnie i z niejaką ulgą. Puściła - choć z wielki żalem - jego ucho i sprzedała mu kuksańca na zachętę, odwróciwszy się w stronę skąd przyszli. >
- Skoro formalności mamy za sobą, prowadź
<teatralnym gestem wskazała na okolicę przed sobą, uśmiechając się kpiąco. Kolejne dni zaczynały zapowiadać się interesująco...>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności



Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd i znikąd...

PostWysłany: Nie 21:03, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
<Komu miały zapowiadać się interesująco, temu się zapowiadały. Vince miał dziwne wrażenie, że dla niego to będzie istny koszmar... Ruszył powoli przed siebie w bliżej nieokreślonym kierunku. Przed siebie.>
- Po co ci to lusterko?
<Zapytał niby od niechcenia>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kariana
Pełnoetatowa (nie)Wredna (pseudo)Wiedźma



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Nie 21:57, 16 Lis 2008    Temat postu:
 
- Nie twój pieprzony interes, Marcellus.
<odezwała się ochryple, akcentując kazde słowo, na wypadek gdyby wampir należał do przygłuchych albo niepełnosprytnych. Jednak wredny usmiech z jej twarzy znikł, gdy próbowała sama odpowiedzieć sobie na to pytanie. I ta odpowiedź nie była pokrzepiająca.>
Zadnego znaku, żadnej wizji, żadnych wieści. Nic. Przepadł.
<zerknęła na wampira z ukosa>
- Wiesz co? Zaczekaj tu moment. Idę się spakować. Nie lubię się pchać na krzywy ryj.
< i nie czekając na jego reakcję zawróciła do karczmy.>



Ostatnio zmieniony przez Kariana dnia Nie 21:57, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lossehelin Strona Główna -> ...::Sesje::... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy