<Nie słysząc ich szła przed siebie. Natrafiła na polanę>
-Fajne miejsce...
<Nagle usłyszała szum wody , uchyliła krzaki i zobaczyła wodospad.>
-Łał...
<Powiedziała sama do siebie. Zdjęła ubrania i powoli weszła do wody. Zaczęła nurkować i relaksować się>
<Kirvan idąc lasem nagle zobaczył kąpiącą się anielicę>
-o bogowie, naga anielica, czyż to nie za wiele jak na jeden dzień?
<spytał retorycznie, lecz po chwili opanował się i powiedział>
-dobra, zachowam się jak dżentelmen i nie będę parzył...
<powiedział odwracając się do niej tyłem>
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach