Autor |
Wiadomość |
|
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd i znikąd...
|
Wysłany: Śro 22:01, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Przykro mi, ale po całym świecie krążą stereotypy, a ja niektórym z nich ulegam. Taki już wpływ większości na jednostkę, wybacz.
<powiedział tonem, w którym można było dosłyszeć nutkę... poczucia winy?>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Caius
Upiorny Duch Lossehelin...
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zaświatów...
|
Wysłany: Śro 22:37, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Na to już nie mamy wpływu... Przynajmniej bezpośredniego. <przerwał na chwilę> Gdybyś kiedyś chciał zweryfikować resztę stereotypów, ROŻAM jest otwarte dla wszystkich. Zarówno żywych jak i umarłych.
<westchnął>
- A teraz wybacz. Obowiązki... <skłonił się lekko...*>
* I co?**
** I zniknął.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd i znikąd...
|
Wysłany: Śro 23:25, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Miło było... pogawędzić?
<zapytał, patrząc w miejsce, gdzie jeszcze przed chwilą widział postać Caiusa>
"Szkoda, że tak krótko..."
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caius
Upiorny Duch Lossehelin...
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zaświatów...
|
Wysłany: Śro 23:35, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<Chwilę później na ziemi, w miejscu, gdzie jeszcze przed chwilą stał duch pojawiło się czarne jak smoła pióro kruka. Patrząc na nie zdawać się mogło, że widnieje na nim gotycki napis Żywi a Martwi. Martwi a Żywi. Swoista wizytówka Ruchu...>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Czw 22:15, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<Makoto zatknęła kciuki za swój pas i oddaliła nieco, by plecami oprzeć się o pobliskie drzewo>
- Zawsze chciałam nauczyć się teleportacji.
<dopiero po chwili zorientowała się, że - wbrew zamierzeniu - wypowiedziała głośno ostatnie zdanie. Niedostrzegalnie wzruszyła ramionami, po czym przeniosła wzrok na Lukana. Po chwili uśmiechnęła się lekko>
- Wnioskując z zaistniałej rozmowy, pod maską obojętnego Wampira kryje się wiele więcej. Jakże zdradliwa może być powierzchowność.
<skinęła głową w jego stronę, w uznaniu>
- Witamy w Lossehelin.
<mówiąc to, Ninde wolnym krokiem podeszła do swojego konia i złapała go za uzdę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 14:17, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<Gdzieś w pobliżu zgromadzonych można było dosłyszeć coś w rodzaju ciężkiego oddechu. Po chwili za plecami nowoprzybyłego pojawiła się wysoka kobieta w skórzanym płaszczu i długich, związanych w warkocz, śnieżnobiałych włosach. Stanęła tuż za mężczyzną i wciągnęła głośno powietrze. Zmrużyła oczy>
- Śmierdzi wampirem...
<Mruknęła dziewczyna z wrednym uśmiechm na twarzy>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Pią 14:21, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<Ninde spojrzała na dziewczynę i uśmiechnęła się>
"Sporo czasu minęło..."
<podprowadziła jej konia, Verindertemetha, w jej stronę>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd i znikąd...
|
Wysłany: Pią 14:29, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- O przepraszam... Gdybym wiedział, że jakaś pani z wrażliwym noskiem się tu pojawi, umyłbym się...
<powiedział Lukan z tym swoim wrednym uśmieszkiem i wyjął ręce z kieszeni>
- Przed panią stoi Lukan, a z kim ja mam przyjemność?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 14:31, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<Spojrzała mniej wrednym, ale poważnym spojrzeniem na Ninde. Zaczęła mówić wolno i spokojnie>
- Nie ciesz się, kotku... Wampirów będziesz miała w najbliższym czasie dosyć...
<Od niechcenia wskazałą kciukiem w tył. Jej wzrok znów powędrował w stronę nowego i z uśmiechem znów zzaczęła się napawać wonią, sprawiając wrażenie nienormalnej>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fuzen
|
Wysłany: Pią 14:31, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<Palec Ellie powędrował do tyłu, wskazując na aroganckiego wampira w czerwonym płaszczu, który opierał nsię o najbliższe drzewo. Skinął z daleka głową Elfce, po czym ruszył monotonnym krokiem w jej stronę, chowając ręce do kieszeni>
- Witam szanowną Władczynię...
<Kątem oka spojrzał dziwnie na Elizabeth, a następnie na Mężczyznę. Spuścił trochę okulary, które miał na nosie i spojrzał sponad nich na wampira, oczekując przywitania>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Pią 14:34, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<Makoto powędrowała wzrokiem za kciukiem Ellie. Dostrzegłszy Nograda, zmrużyła lekko oczy, a kąciki jej ust powędrowały do góry. Skinęła głową w przywitaniu>
- Zjazd jakiś?
<zapytała, ponownie spojrzawszy na Ellie. Ninde stanęła ramię w ramię obok niej>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd i znikąd...
|
Wysłany: Pią 14:37, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Jeśli tak, to na pewno nie rodzinny...
<mruknął wampir>
- Czyżbym nie był tu wyjątkiem?
<powiedział, patrząc na Nogarda>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Pią 14:54, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Lukan...
<Mruknęła próbując zakodować to imię. Patrzyła przez chwilę na niego bez wyrazu>
- Elizabeth Fuzen.
<Mruknęła od niechcenia. Lec mimo upierdliwości Ellie, maniery zawsze zachowuje. Nie spuszczając z Lukana wzroku, ukłoniła się lekko. Odwóciła się na pięci, spoglądajac w stronę Nograda>
- Panie, pozwól...
<Wskazałą dłonią na Nograda, zwracając wzrok ku Lukanowi>
- Sir Nograd Fuzen, nie wampir, nie demon... Acz władca wampirów i demonów...
<Nie skończyła mrugając dziwnie jednym okiem>
- I właddza śmierdzącej krainy skunksów... Et cetera, et cetara..
<Dodała z dziwnym choichotem od siebie Kirai, ale chwilę później dostała po łbie od samej siebie>
- Nie przerywaj dop jasnej cholery, jak mówię!
<Wrzasnęła>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukan
Po Prostu Cudowny Książę Ciemności
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zewsząd i znikąd...
|
Wysłany: Pią 14:56, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
"Ach te lossehelińskie zwyczaje..."
- Władca wampirów i demonów? Mam skłonić głowę z szacunkiem przed majestatem JK mości?
<zaśmiał się cicho>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fuzen
|
Wysłany: Pią 14:57, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
<Wampir przewrócił znacząco oczami o dodał swoje trzy grosze, także dając po łbie dziewczynie>
- Powinnyście się zakneblować nawzajem.
<Odepchnął ją do tyłu i sam stanął przed wampirem, podając mu rękę, a drugą poprawiając okulary>
- Dawno nie widziałem żadnego wampira poza Fuzen. Mło mi.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|