Autor |
Wiadomość |
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:05, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
-Ej, spoko. Jeszcze porzałujesz, że mnie spotkałaś.
<zachichotała. Uklękła przy niej i przytuliła ją>
-No, nie rycz już bo se cale ubranko zasmarkasz.
<pogłakała ją po głowie>
-Wszystko będzie dobrze...
<wyszeptała. Zamknęła oczy, przytuliła ją jeszcze mocniej i cichutko zaczęła nucić spokojną melodię anielskiej kołysanki>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wYobraŹni
|
Wysłany: Czw 19:52, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
<zaszokowana lekko odwzajemnila uscisk.
Juz nie płakała... Teraz w jej łzach odbijały się piekne promienie słońca.>
-Napewno nie pożałuje !
napewno ...
<powtarzala wtulając sie jeszcze bardziej w ramiona Yujo>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:02, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
<uśmiechnęła się czując jak Akito odwzajemnia uścisk>
-I widzisz? Od razu lepiej...
<szepnęła przytulając ją jeszcze mocniej>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Czw 21:48, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako przechyliła głowę w uśmiechu, a następnie sprawiła, że ziemia pod Akito drgnęła leciutko, wręcz nieprzeczuwalnie, w ten sposób by swymi pozytywnymi wibracjami rozweselić dziewczyny>
- Ziemia jest uzdrawiająca...
<powiedziała w końcu, uśmeichając się>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saveirv
Najwyższy Doradca
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:28, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
<Saveirv siedziawszy na kamieniu i czyściwszy swoją katanę i zobaczywszy niewyraźne odbicie istoty w jasnym kolorze na świeżo wypolerowanej powierzchni rzekł>
Witam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wYobraŹni
|
Wysłany: Pią 19:36, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
<delikatnie puściła Yujo ,wstała i spojrzała w stronę przybysza.
Jej włosy Pięknie powiewały w bok na wietrze...>
-Witaj
<ukłoniła sie przed nowo poznanym chłopcem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Sob 19:59, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako przysiadła na ziemi>
- Witaj, Saveirv.
<spojrzała na katanę>
- Ostrzysz, czy polerujesz?
<zapytała i uśmiechnęła się lekko>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saveirv
Najwyższy Doradca
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:11, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
<Saveirv wstał podniósł miecz w górę wykonał machnięcie i rzekł>
To i to.
<Rzekł w stronę Makoto potem sięgnął bo bukłak z wytwornym sake i umoczył w niej swoje usta. Później odpowiedział Akito>
Witam
<Potem zwrócił się do Makoto i odpowiedział ponownie>
O ekwipunek trzeba dbać.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Sob 20:16, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
<czarodziejka pokiwała głową>
- Racja... Choć ja nie mam tego ekwipunku zbyt dużo...
<rzekła>
- Mam wiele medalionów, bransolet i moją laskę...
<zaśmiała się>
- No i mojego feniksa - Maeglina Tiwel.
<wstała i odetchnęła, a wiatr rozwiał jej włosy>
- Pewnie teraz szwęda się po górach...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yujo
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:31, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
-Sake!!
<podbiegła do chłopaka>
-Daj troche!!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akito
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wYobraŹni
|
Wysłany: Sob 20:57, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
-Mysle ze jestes bardzo przywiązany do tej kurtki...
Musi ona niezwykle wiele dla ciebie znaczyc ...
Czy sie myle ?
<spojrzała na chłopaka (no i wyrywającą mu sake, Yujo )>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|