Autor |
Wiadomość |
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Sob 22:20, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Miała zmrużone oczy>
- Tak, powinni przyjść...
<Powiedziala trochę nieobecnym głosem>
- Trochę mi zaschło w gardle.
<Odsunęła się trochę od niego, jakby nie wiedziała czy odejść>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 22:22, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-"Hmm...krew czy zwykłe picie?"
<Pomyślał gdyż miał złe przeczucia.Podszedł do niej>
-Dobrze się czujesz? Jest tu taras z tego co wiem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:24, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Pociągnęła łyk z kieliszka i zaczęła rozglądać sie po sali. Po chwili jej spojrzenie stało sie nieobecne. Stała prawie nieruchomo z kieliszkiem w reku.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Sob 22:29, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie. W porządku.
<Powiedziała nieco zakłopotyana. Nalała sobie wina. Spojrzała badawczo na Shai. Nie odrywajac od niej wzroku powiedziała>
- Chyba jednak wyjdę na taras.
<Wyszła na spory balok i oparła się o kamienną barkierką popijając wino>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eamane
Przereklamowany Kradziej Dusz
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani
|
Wysłany: Sob 22:29, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<spojrzała na Shaitanę i zmarszczyła brwi>
- Shaitano?
<zapytała i patrząc w jej nieobecne oczy>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 22:30, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Zygi został w środku lecz bacznie przyglądał się Kirai.Popijał wino z kieliszka>
-"Coś jej jest..."
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:31, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Dopiero po chwili spojrzała dziwnym jakby nadal nieco nieobecnym wzrokiem na Eamene.>
-Tak?
<Spytała cicho, bezbarwnym głosem.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Sob 22:39, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Śmiało Zygi, możesz powiedzieć, że jestem dziwna...
<Powiedziała cicho, ale mimo to Zygi ją uzłyszał. Uśmiechnęła się do siebię>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 22:40, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie poprostu się o ciebie martwię.
<Powiedział i poszedł do swojego stolika>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Sob 22:43, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Dziwna też jestem...
<Powiedziała tym razem do siebie. Upuśiła kieliszek na dół. Spojrzała jak spada, po czym znów weszła do sali. Położyła rękę na ramieniu Shai>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:46, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
<Drgnęła lekko czując dotyk ręki na ramieniu. Tym samym nieco nieobecnym wzrokiem spojrzała na Kirai.>
-Hm?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Sob 22:48, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Co cię gryzie?
<Spytała z uśmiechem>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:51, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-Mnie? Nic...
<Skłamała. Uśmiechnęła się lekko.>
-Zamyśliłam się po prostu...
<Pociągnęła łyk z kieliszka.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Sob 22:59, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
- Jasne.
<Pokiwała głową i chwilę później znów spojrzała na Zygiego z uśmiechem. Kapela zaczęła grać nieco szybszą muzykę>
- Chodź, już się lepiej czuję, a chciałam się nauczyć tańczyć...
<Zachichotała i wyciągnęła go za rękę na parkiet>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 23:01, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
-JAk sobie życzysz...
<Powiedział z lekkim uśmiechem dając się ciągnąć.Spojrzał jeszcze na Shai>
-"A tej co jest?,"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|