Autor |
Wiadomość |
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 15:30, 15 Sie 2006 Temat postu: + Dzwony biją na wieść o nadchodzącym Złu + |
|
|
<w Lossehelin panuje wzburzenie. W każdej świątyni biją dzwony. Niektórych ogarnia panika, matki tulą swoje dzieci i chowają się w domostwach, wcześniej zamykając szczelnie płachtami drzwi i okna. Młodzieńcy, nieco bardziej spokojni, łapią za broń i żwawym krokiem ruszają w kierunku Zamku, by odebrać rozkazy od Władczyń. Również z Wieży Cytadeli dobiegają dźwięki gigantycznych dzwonów, trwożących co lichsze serca. Tłum napiera. Zdezorientowany/a, poddajesz się fali mieszkańców i chcąc nie chcąc, ruszasz razem z nimi do Zamku. Coś jest jednak nie tak, jak być powinno. Podwórze pełne jest uzbrojonych po zęby żołnierzy, rycerzy w lśniących zbrojach oraz Amazonek na koniach, rozglądających się czujnie i próbujących uspokoić tłum. Cudem udaje Ci się przedrzeć. Popychany/a lądujesz na schodach prowadzących wprost do Sali Tronowej. Rzucasz ostatnie spojrzenie na rozdarty tłum i idziesz do przodu. Mury zagłuszają krzyki, dlatego jest tutaj o wiele ciszej niż na zewnątrz. Zerkasz do przodu. W gigantycznej Sali Tronowej panuje półmrok; ciemność rozświetlają jedynie świece. Dziwisz się - pełne barwnych witraży okna Cytadeli jeszcze nigdy nie były przykryte jakimś dziwnym materiałem. Na środku Sali znajduje się wielki mahoniowy stół, na którym rozpostarta jest ogromna płachta płótna. Podchodzisz bliżej i ze zdziwieniem stwierdzasz, że jest to mapa świata.
- Kto śmie zakłócać obrady Władczyń?
<wzdrygasz się na surowy dźwięk głosu Makoto. Dopiero teraz dostrzegasz, że przy stole ustawione są dwa zdobione krzesła. Na jedym z nich zasiada Makoto, cała w bieli, z nogą założoną na nogę; obok niej siedzi Kirai, która z kamienną twarzą patrzy na mapę, jakby coś analizując>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 18:26, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Z powazna mina wszedl do sali.Byl w najlepszej zbroii jaka mial.Pod pacha trzymal helm>
-No to sie zaczelo.
<Usiadl na jednym z kszesel.>
-Jak wyglada sytuacja??
Ostatnio zmieniony przez Zygi dnia Wto 18:29, 15 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 18:28, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Ogarnęła Zygiego wzrokiem odrywając go na chwilę od mapy. Głowę miała wspartą na nadgarstku>
- Nie nauczyli Cię pukać?
<Znów spojrzała na mapę>
- Chcesz nam w czymś pomóc...?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 18:32, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-A co mam robic? Stac i patrzec na to jak ludzie wyladuja w grobach?
<Spytal i nie czekajac na odpowiedz spojrzal na mape.>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 18:33, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<spojrzała na Kirai, potem znów na Zygiego>
- Na wszystkich bogów jacy byli, jacy są i jacy będą. Jak może wyglądać sytuacja?
<prychnęła, po czym dokończyła już spokojnym głosem>
- Tutaj, na papierze wszystko utrzymane jest w najleszym porządku. Wszystko gra i wszystko jest jasne.
<mówiąc, patrzyła na mapę>
- W rzeczywistości to jednak jeden wielki burdel.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 18:36, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Spojrzała zdziwionym wzrokiem na Makoto>
- Błagam Cię, nie ekscytuj się tak...
<Powiedziała przesuwając siłą woli jeden z jakiś pionków poustawianych na całej mapie, co wyglądało trchę jak szachownica. Przetarła oczy>
- Co o tym sądzisz Zygi?
"Chyba zwariowałam, że go o to pytam..."
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eamane
Przereklamowany Kradziej Dusz
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani
|
Wysłany: Wto 18:37, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Eamane wyłoniła się z mroku i zdjęła kaptur ze swojej głowy>
- Musimy zorganizować wojsko. Zorganizować tak, by nic nie stało na przeszkodzie w drodze do pełnej wolności.
<stwierdziła fakt, patrząc nieco wyzywającym wzrokiem na obie Władczynie>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 18:40, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Wojny zawsze byly jednym wielkim burdelem.Wygra ten kto ma trzezwiejszy umysl.
<Przyjrzal sie mapie>
-Hmm...otaczaja nas.Najpierw uzyja pewnie katapult...musimy przetrzymac ostrzal.
Ostatnio zmieniony przez Zygi dnia Wto 18:41, 15 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 18:41, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako wzruszyła ramionami i przyglądała się mapie oraz przesuwanym pionkom. Oparła głowę na swojej dłoni i zmrużyła oczy>
- Zaatakują od zachodu, jestem tego pewna. Na wschód od nas rozpościera się Wielka Woda, ocean. Na północy panuje nasz znajomy Marszałek Zauer. A na południu? Pustkowia.
<mruknęła>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 18:44, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
- Myślę, że Elfy na tyle znają się na walce, aby oszczędzić sobie katapult. Uważam, że na zwiady ześlą garstkę łuczników.
<Powiedziała przyglądając się mapie>
- Zgadzam się z Makoto prawdopodobnie zaatakują od zahodu, chyba...
<Przekręciła glowę na bok>
- Jakoś nie jestem urodzonym strategiem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 18:45, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Wiec zachodnia brama bedzie ich "przejsciem" do miasta...
<Dodal po Mako.>
-A wsparcie daleko za miastem...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nograd
Nałogowy (pod)Palacz i Destruktor
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fuzen
|
Wysłany: Wto 18:50, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
- Mogę w czymś pomóc?
<Stał w drzwiach do komnaty i spoglądał na wszystkich po kolei. Jego wzrok zatrzymał się na Zygim i na jego twarzy pojawił się drwiący uśmiech. Podszedł nieco bliżej i ukłonił się Makoto całując jej dłoń.>
- Witam Ninde Isilro. Obiecałem wspomóc wasze wojska, czy otrzymam pozwolenie?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirai
Daleko rzygająca, Jej Wysokość 185 cm
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...od Lucyfera
|
Wysłany: Wto 18:53, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Kirai spojrzała na Nograda nienawistnym wzrokiem, ale nie odezwała się. Wlepiła wzrok w mapę czekając co usłyszy od Makoto>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zygi
Mieszkaniec Lossehelin
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 3134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 18:56, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-No to mamy wsparcie...
<Prychnal i zamyslil sie>
-Elfy to najlepsi lucznicy na swiecie.W bezposrednim starciu sa latwi do pokonania.Gorzej w walce na dystans...Moze wezme tych moich najemnikow i rusze ich oslabic?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makoto
Pani Władca Polihistor Ekstrawertyk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 3726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlórien
|
Wysłany: Wto 19:00, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
<Mako uniosła brwi>
- Proszę proszę, kogóż to los przysłał. Witaj Nogradzie.
<powiedziała, lekko się uśmiechając>
- Pozwolenie otrzymasz. Ale od kiedy to Władca Fuzen działa bezinteresownie?
<zmrużyła oczy, po czym zerknęła na Kirai>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|